Zacząłem wykonywać polecenie. Szybko ściągnąłem dżinsy, po chwili na podłodze leżały bokserki. Na moją twarz wbiegł łobuzerski uśmiech. Kobieta spojrzała na mnie.
- No nieźle - stwierdziła swoistym tonem, wbijając wzrok w moje dolne części ciała.
- No widzisz...- odrzekłem zadowolony.
Przedstawicielka płci pięknej wlepiła wzrok w płótno, co raz mocząc pędzel w farbie, spoglądając na mnie. Widziałem dokładne pociągnięcia pędzlem, wyczuwałem też lekkie skupienie na twarzy artystki. Na płótnie pojawiały się zarysy mojej postaci.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Minęła godzina, tak bardzo jej już pragnąłem...
- Moja droga - wypowiedziałem - Jeśli zajmie Ci to jeszcze długo to nie wytrzymam i wezmę Cię od tyłu - zażartowałem.
- Ah tak? - zarzekła.
- Oczywiście! - wstałem, widziałem bardzo dokładny obraz siebie.
Szybkim krokiem podszedłem do artystki, stanąłem za nią, pochyliłem się i ugryzłem płatek jej ucha. Lekko zaskoczona odłożyła pędzel, na to czekałem. Moje ręce porwały ją do góry. Blondynka znalazła się w moich ramionach. Spojrzałem uśmiechnięty w jej źrenice. Głodny pocałunków wpiłem się w usta kobiety. Nasz pocałunek stawał się coraz bardziej zachłanny oraz namiętny. Zacząłem zmierzać w kierunku kanapy. Oderwałem się od jej ust, ta zaś spojrzała na moją twarz. Uśmiechnąłem się zawadiacko. Po chwili byliśmy na kanapie, ja u góry, ona pod mną. Począłem całować jej szyję i powoli pieszczotami schodzić w dół. Dotarłem do brzucha, w tym miejscu zaprzestałem, jednak nie na długo, szybko ściągnąłem z niej spodnie wraz z majtkami. Posadziłem ją na swoich kolanach. Złożyłem na jej ustach pocałunek, który coraz stawał się chciwszy. W między czasie, błądząc dłońmi po jej plecach, odpiąłem stanik, zaraz to znalazł się na podłodze. Po raz kolejny znaleźliśmy się w pozycji leżącej. Moje wargi muskały kobiece usta. W moje włosy zostały wplątane palce ślicznotki. Uśmiechnąłem się. Powoli ruszyłem biodrami, wpychając swoje przyrodzenie w głąb waginy, usłyszałem tylko cichy jęk. Na początku moje ruchy były wolne i delikatne, z czasem nabierały tempa i pikanterii, całowaliśmy się oddając sobie jęki wprost do ust.
Moje wargi zaczęły pieścić szyję oraz piersi kobiety. Poruszałem biodrami coraz szybciej. Jęki znajomej wzbudziły we mnie jeszcze większą żądzę, stałem się zupełnym demonem seksu. Powstałem z kobietą podtrzymując jej pośladki, ona owinęła nogi wokół mojego pasa. Udaliśmy się do łózka. We wspólnych wzdychaniach doszliśmy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłem się z suchością w ustach oraz lekkim bólem głowy. Poczułem dotyk oplatający mój brzuch. Otworzyłem oczy. Ujrzałem kobietę, która mnie obejmowała. Była naga. Do mojej głowy powoli trafiały urywki minionej nocy. Delikatnie zrzuciłem ręce kobiety z siebie. Wstałem i zacząłem poszukiwanie bokserek. Po odnalezieniu ich, wziąłem przypadkowy kubek i nalałem wody z kranu. Oparłem się o blat pijąc ciecz.
(Droga Mori? Wiem krótkie xd)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz