19 gru 2016

Hator... Hator... Hator...

KONTAKT: Gmail: iamshrlckd@gmail.com | Howrse: I am Sherlocked

Fiodor Elfman

24 lata | Mężczyzna | Kotołak
OPIS: 
Charakter: Fiodor to przede wszystkim optymista. Wszędzie dostrzega jakieś pozytywy, często się śmieje i niemal prawie zawsze żartuje. Uważa, że życie jest za któtkie i nie ma czasu na użalanie się nad sobą oraz światem. Nawet, kiedy dopadają go nieco gorsze dni nie okazuje tego, by nie psuć szczęścia towarzyszom. Chłopak uważa również, że nie trzeba wykonywać wszystkiego tak, jak inni od nas oczekują. Każdy jest sobą i powinien wiedzieć, co jest dla siebie samego najlepsze. Nie musi przy tym zawsze być mistrzem, lecz wystarczy jedna lub kilka rzeczy, które sprawiają radość. Jeśli się jest zawodowcem chociaż w jednej dziedzinie, wystarczy robić to, co się kocha, a pieniądze same przyjdą. Albo i nie. Tylko nic na siłę. Taką pasją, w której bez reszty się pogrążył jest majsterkowanie. Fiodor zna się na tym tak doskonale, że drugiego takiego to ze świecą szukać. Potrafi naprawić dosłownie wszystko, a jeśli nie potrafi, to cuż, szybko się uczy. Całe dnie może grzebać w starych komputerach, samochodach, acz najlepiej upodobał sobie rowery. Nie tylko 'grzebanie' w nich, ale i jazdę. Te dwukołowe pojazdy to jego drugie życie. Niezmienną miłością darzy również koty, króte uważa za najcudowniejsze stworzenia. Zawsze respektuje ich wolę i nawet jeśli zasłaniają mu komputer, cierpliwie czeka, aż postanowią się przesunąć. Uwielbia ich miękkość i puszystość oraz uważa, że słodko się bawią. Trzeba niestety przyznać także, że jest zdecydowanie zbyt uparty. Zawsze stawia na swoim, nawet, jeżeli nie ma racji. Nienawidzi przyznawać się do winy. Zbyt bardzo się popisuje i przechwala, można nawet powiedzieć, że jest szpanerem. Skrajnie nieodpowiedzialny i zwyczajnie leniwy. Czasem jego zachowanie może rozśmieszać, ale w za dużych dawkach po prostu irytuje. Ale przecież to dalej ten sam słodki, może troszkę dziecinny Fiodorek, więc nie można się na niego zbyt długo gniewać. Prawda?
Historia: Fiodor urodził się w jakimś mieście, gdzieś daleko, on sam nawet nie pamięta już nazwy. A może po prostu nie chce pamiętać? W każdym razie miejsce to było przez pewien czas zdominowane przez kotołaków. Zwykła ludność przyzwyczaiła się do ogromnej ilości mruczków i nieco innych niż oni mieszkańców. Pewnego dnia jednak przyjechali łowcy. Nasz Fiodor w tamtym czasie był prawie pełnoletni, zaledwie trzy miesiące pozostało mu do osiemnastych urodzin. Chociaż większość ludzi żywiła przyjazne stosunki do gatunku chłopaka, znaleźli się też tacy, którzy skuszeni nagrodą pieniężną donosili na "podejrzanych osobników". Dużo się działo. Rozpętała się taka mini-wojna, w której większość kotołaków poległo. Albo i wszyscy. Każdy dzielnie bronił swoich bliskich, ale łowcy byli lepiej uzbrojeni i mieli dużo lepsze umiejętności. Zmiennokształtni nie byli w ogóle przygotowani na atak, co chyba także przyczyniło się do ich masowego mordu. Fiodorek jednak nie wykazał się cudowną, bohaterską odwagą i ogólnym męstwem. Stchórzył. Gdy tylko dowiedział się o łowcach, uciekł zostawiając rodzinę. Wyjechał jak najdalej i próbował zapomnieć. Żył sobie, jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło. Miał tylko jeden malutki problem, mianowicie był bezdomny. Rozwiązanie podsunął przypadek. Gdy spacerował sobie pod piękną postacią kota, zainteresowała się nim młoda dziewczyna. Dała mu jeść, zapewniła miejsce do spania i przygarnęła jako swojego pupila. Fiodor istniał tak przez jakiś czas, wiodąc podwójne życie jako chłopak-przyjaciel i jako kot-zwierzak tej cudownej kobiety. Kiedyś musiał jednak nastąpić moment, że dowiedziała się ona o sekrecie chłopaka. Chociaż zareagowała pozytywnie, wolał nie ryzykować i udał się w całkiem inne miejsce. Działo się tak wiele razy. Fiodor postanowił się nie przywiązywać do tych miłych ludzi, ponieważ zawsze musiał ich w końcu zostawiać, a wtedy cierpiał. Pewnego razu trafił tutaj.
Wygląd:
Człowiek: Fiodor jako człowiek mierzy sto siedemdziesiąt osiem centymetrów i waży sześćdziesiąt cztery kilogramy. Jak widać jest dosyć szczupły. Nie przepada za sportem, ale dużo spaceruje, czasem biega i często jeździ na rowerze, dlatego ma lekko wysportowaną sylwetkę. Niedużo, bo niedużo, ale troszkę to widać. Chłopak ma ciemnobrązowe włosy, które tworzą nieartystyczny nieład, ale wyglądają uroczo. Zwykle na jego twarzy zobaczyć można też brodę, gdyż leniuchowi nie chce się golić. Posiada ładne, niebieskie oczy i zniewalający uśmiech. Jak przystało na przedstawiciela swojego gatunku, Fiodor porusza się sprawnie nawet w trudnych warunkach. Z tego też powodu parkour mu nie straszny.
Kot: Fiodor po przemianie przybiera postać średniej wielkości, jasnego kocurka. Jedynie na uszach, ogonie oraz troszkę na pyszczku i łapkach można zobaczyć ciemnobrązową barwę. Jest posiadaczem dużych, okrągłych i niebieskich oczu. Jego sierść jest półdługa.
Umiejętności: Oprócz szeroko rozumianego majsterkowania, Fiodor świetnie potrafi prowadzić różne pojazdy. Największą pewność ma w samochodach i motocyklach, ale szybko się uczy. Wymiata na rowerze. Ma dar nauki języków, ale zna jedynie angielski, francuski i rosyjski. Prawie dogadałby się też po mandaryńsku. Nie uważa tego jednak za swoje hobby. Oprócz gitary akustycznej opanował też ukulele, skrzypce i harmonijkę ustną. Z natury jest zwinny i wygimnastykowany, w końcu jest kotołakiem. Świetny strzelec, ale tylko wyborowy. Potrzebuje czasu na dokładne wycelowanie. Za to kompletnie nie umie w gotowanie. Jedynie, co potrafi zrobić to smarować chleb masłem i obsługiwać mikrofalówkę. Żywi się więc fastfoodami i ciastami. Fatalnie rysuje i nawet nie zabiera się za taniec.
STOSUNKI: Obecnie brak.
CIEKAWOSTKI:
~ Jest leworęczny.
~ Nie umie powiedzieć "R". Wychodzi mu za to coś w stylu "Ł".
~ Jego ulubiony napój to herbata, a jedzenie to pizza hawajska, owoc zaś to banan.
~ Lubi żonglowanie, penspinning, origami, c-walk, freestyle football, fingerboard, yoyo i inne takie.
~ Kolekcjonuje guziki.
~ Fan Gwiezdnych Wojen i Star Treka.
Jako kot
~ Zawsze nosi przy sobie różne drobiazgi, takie jak zapałki, gumki recepturki, kawałek sznurka czy spinacze.
~ Chociaż jest chudy, bardzo dużo je.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz