KONTAKT: Howrse: Wdma4 | Gmail: russetpelt@gmail.com
Allijay Timoore
18 lat | Kobieta | Wilkołak
OPIS: więc, stawiamy sobie pytanie - Jaka jest
Jay, co lubi, a czego nie, czym się interesuje, co ją nudzi? Takie pytanie
zawsze jest gdzieś w głowie kiedy poznajemy kogoś nowego, a więc ja postaram
się n nie odpowiedzieć.
Zacznijmy od niej samej, od tego jej wewnętrznego
ja. Otóż Jay, jest bardzo zdystansowaną optymistką, wie kiedy jest źle i stara
się nie koloryzować życia, bo każdy ma świadomość, że nie zawsze jest dobrze i
czasem trzeba się bardziej postarać. Jej samoocena jest dość wysoka, ale nie
uważa się za pępek świata i wie, że ona też ma wady, które stara się wyciszyć,
ale wiadomo jak to jest, emocje, hormony, stres i bum! To co złe wychodzi na
wierzch. Ma za sobą okres typu
"omójbożeżyciemnieniekochaidesiepociacmydlem". Wyszła z niego jeszcze
silniejsza, chodź uważa, że to co wtedy myślała i robiła było strasznie głupie,
no i wciąż zrzuca to na nastoletni bunt. All stara się wyznaczać sobie cele w
miarę możliwe, takie, do których dotrze, a później wyznaczy sobie nowy, co nie
znaczy, że nie stawia sobie wyzwań, które sprawdzają ją pod każdym względem.
Jest z niej taka mała uparciucha - jak coś sobie ubzdura to nie ma siły żeby ją
od tego odciągnąć, na prawdę trzeba mieć mocne argumenty, albo chociaż prawy
sierpowy, żeby powstrzymać to dziewczę. Myślę, ze mogę tutaj dodać to, że jej
umiejętność pracy w grupie jest znikoma, okropnie nie lubi wykonywać rozkazów,
bądź co bądź wyrobiła sobie tą samodzielność i teraz cholernie ciężko jest jej
przystosować się do nowych reguł i zasad, choć nie uważam, że byłaby dobrym
liderem, jest dość, jakby to powiedzieć łagodnie... porywcza. Wiecie to całe
"Najpierw rób, później myśl, a na koniec żałuj, albo nie." Dlatego
nie można u niej wyróżnić takiej cechy jaką jest odpowiedzialność, ona na dobrą
sprawę mogłaby zgubić wszystko, a uwierzcie, gubiła nawet własne rodzeństwo,
ciekawe kiedy zostawi gdzieś głowę. Nie wiem jak bardzo, ale w pewnym stopniu
jest porywcza, pomijając, nie myślenie co robi, działa też impulsywnie, na
szczęście dość trudno wytrącić ją z równowagi, na tyle żeby doszło z jej strony
do rękoczynów, oczywiście jeśli zaczniesz, ona się odwdzięczy, zazwyczaj jednak
preferuje obelgi słowne, a do tego całkiem nieźle idzie jej używanie sarkazmu,
oraz ciętych odpowiedzi, ot taka ciekawostka. Jednym z ogromnych plusów jej
osobowości jest poczucie humory, które wręcz aż z niej kipi, żarty ma na każdą
okazję, no może poza pogrzebami, wtedy nie przystoi, ale z nią nie można się
nudzić, chociaż przysłowiowe "suchary" też rzuca, przez co jest
świetną towarzyszką imprezową, w sumie często robiła za przyzwoitkę, bo mimo
mocnej głowy, nigdy nie przepadała za piciem, wolała jednak wiedzieć co robi i
pamiętać o ewentualnych żenujących zdarzeniach. Jest dziewczyną zawsze do
przodu, ale nie zawsze taka była. W wieku szkolnym nie potrafiła rozmawiać z
innymi, nieśmiałość przejęła nad nią kontrolę, nawet nie wiecie jak okropnie
jest chcieć coś powiedzieć, zaprzeczyć, a nawet przytaknąć, ale nie móc. Czasem
nawet ją paraliżowało, jednak najgorzej jak plątał jej się język i mamrotała
jedynie coś bez sensu, wtedy się z niej śmiali, więc wiadomo - miała dość.
Praca nad sobą dała efekty, teraz jest pewną siebie dziewczyną która może
zagadać do prawie każdego, mimo, że czasem cechy z dzieciństwa powracają ona
stara się je tłumić, teraz jest nową osobą, ma nowe życie. Odwaga nie jest dla
niej nowym, ale czy ona sama wykazuje jakoś brak strachu? Może nie do końca,
jednak jeśli jest o co walczyć na pewno się postara i przezwycięży to co
trzeba.
Na koniec przybliżę wam jej zainteresowania, bo
dlaczego by nie? Dla niej określenia takie jak lubić bądź nie, są dość
prymitywne, bo to w końcu miłość i nienawiść kształtują ten świat, ale jeśli
lubić to zachody i wschody słońca oraz gorącą czekoladę i herbatę - dla niej
napoje bogów. A jak już nie lubić to zdecydowanie komarów i nieułożonych
włosów. Coś tak błahego, a jednak zwiększa poziom irytacji o 110 procent. O jej
zainteresowaniach powiem w skrócie, bo jeśli tylko chcecie to sami możecie się
przekonać, ale do rzeczy, Alli pasjonuje się fotografią, bo cudownym uczuciem
jest zatrzymać jedną z cudownych chwil życia.
Tak oto prezentuje się Allijay, jednak nie
bierzcie tego tu tak na poważnie, bo ma przed sobą dużo czasu na zmiany, które
pewnie kiedyś przyjdą, a ona je zaakceptuje, albo i nie.
PUPIL: Oskar
STOSUNKI:
Joanne Timoore - Mama dziewczyny, nigdy nie miały
dobrych relacji. Wyjechała za granicę kiedy All miała 3 latka i tyle ją
widzieli.
Jackson Timoore - Ojciec Jay, nigdy go nie poznała
zginą w wypadku jeszcze przed jej narodzinami.
Samuel Roves - Ojczym Allijay, jej najlepszy
przyjaciel, nauczyciel, opiekun i wszystko inne. Zapewnił jej wspaniałe życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz