- Zatańczysz? - uśmiechnęłam się, a on skinąwszy głową ujął moją dłoń i wstał z kanapy. Widząc grymas na jego twarzy chciałam wyłączyć muzykę, ale on machnął ręką mamrocząc niewyraźne "nic mi nie jest". Objął mnie w pasie, nie spuszczając wzroku z mojej twarzy jakby obawiał się, że zmienię zdanie.
Tell them all I know now
Shout it from the roof tops
Write it on the sky line
All we had is gone now
Tell them I was happy
And my heart is broken*
Shout it from the roof tops
Write it on the sky line
All we had is gone now
Tell them I was happy
And my heart is broken*
Obróciłam się instynktownie, gdy delikatnie uniósł swoją dłoń.
All my scars are open
Tell them what I hoped would be
Impossible, impossible!
Impossible, impossible!
Tell them what I hoped would be
Impossible, impossible!
Impossible, impossible!
Piosenka dobiegła końca, a ja dygnęłam po królewsku i stając na palcach cmoknęłam go w policzek.
- Powinieneś się przespać - stwierdziłam i nim zdążył powiedzieć "nie chcę robić problemu" wróciłam z pościelą i poduszką. Rzuciłam je na kanapę, gdzie po chwili usiadł Alex. - Zaraz dam ci ręcznik, jeśli chciałbyś się wykąpać. Jutro odwiozę cię do domu.
Podałam mu obiecany materiał i skierowałam swoje kroki do sypialni, gdzie znalazłszy książkę zaczęłam ją czytać. Do moich uszu dotarł dźwięk spływającej wody na co uśmiechnęłam się nieświadomie. W mieszkaniu zapadła cisza, skłaniając mnie do zaśnięcia co uczyniłam z największą przyjemnością.
~~*~~
- I jak się spało? - spytałam, gdy wilkołak się obudził. Przez chwilę był oszołomiony tym, gdzie jest. Chwilę zajęło mu przypomnienie sobie wydarzeń z wczoraj.
- Dobrze, dzięki - jego wzrok zatrzymał się na talerzu z kanapkami. - Naprawdę nie musiałaś...
- Będziemy to przerabiać jeszcze raz? Trzeba się troszczyć o swoich, nie? - upiłam łyk herbaty i odłożyłam kubek do zlewu. - Ja właśnie to robię.
- Masz jakiś powód? Nie każdy jest tak nastawiony...
- Nie - ucięłam. Przed oczami stanął mi obraz rodziny, to przez nich chciałam pomagać innym. Wynagrodzić krzywdy. Dla nich było już za późno. - Powinniśmy się pospieszyć, odwiedzam dziś siostrę i nie chciałabym się spóźnić, rozumiesz...
Alex?
*fragment piosenki "Impossible" Shontelle
*fragment piosenki "Impossible" Shontelle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz