11 cze 2018

Od Louise do Alexa

- Jeśli jesteś zmęczona, to sam zajmę się bliźniakami, a ty się prześpij - zaproponował mężczyzna, przyciągając mnie mocniej do klatki piersiowej w taki sposób, że mógł oprzeć podbródek na czubku mojej głowy. Jego oferta sprawiła, że po moim ciele rozeszła się fala ciepła - mogło być to też spowodowane uściskiem - i chociaż w duszy żywiłam ogromną nadzieję, że faktycznie by to zrobił, nie mogłam jednocześnie na to pozwolić. Brooklyn i Luke nie dawali nam obojgu spać od wielu dni, więc Alex nie mógł być w dużo lepszym stanie niż ja. Tym bardziej, że mnie czasami udawało się zdrzemnąć w środku dnia, kiedy dzieci zasypiały po posiłku. 
- Alex... - zaczęłam powoli, odsuwając się od niego, aby móc z większą łatwością spojrzeć mu w oczy. Chciałam mu powiedzieć jak wiele znaczy dla mnie ta propozycja, ale jednak nie mogę z niej skorzystać, bo to byłoby dla jego samopoczucia niczym gwóźdź do trumny. 
Nasze dzieci, chociaż bardzo często były powodami zarwanych nocy i przysparzały nam wielu problemów, to również stanowiły najpiękniejszą część naszego życia, przy którym te chwilowe nieprzyjemności bledły tak bardzo, tracąc na intensywności, że stawały się prawie niewidoczne. 
Nagle do naszych uszu dotarł dźwięk dzwonka do drzwi. Był to jednorazowy, dosyć krótki sygnał, ale byłam pewna, że nic mi się nie przesłyszało, bowiem Alex, zmarszczywszy czoło, podniósł się z łóżka. 
- Poczekaj tu - burknął pod nosem, a z jego głosu tchnęła ogromna niechęć, jaka towarzyszyła mu podczas drogi do drzwi.
Nie byłabym sobą, gdyby góry nie wzięła nade mną wrodzona ciekawość, która skusiła mnie do podniesienia się z wygodnego materaca i dyskretnego podążenia za mężczyzną. W czynności tej pomogły mi talenty kitsune, Alex jako wilkołak mógł z łatwością usłyszeć bicie mojego serca, toteż zwolniłam je do najmniejszej możliwej częstotliwości i spróbowałam, niczym kameleon, wtopić się w otoczenie. Niemniej jednak pozostałam za ścianą, by w razie czego przyjść mężczyźnie z pomocą i nie zdradzić swoich umiejętności, materializując się obok Foshera.
Kiedy Alex uchylił drzwi, zza jego pleców mogłam dostrzec postawnego mężczyznę z którego przemoczonego ubrania kapały na podłogę kropelki wody. 
- Witaj kumplu - zmarszczyłam czoło i cofnęłam się o krok na dźwięk nieprzyjemnego głosu naszego 'gościa'. Na widok reakcji Alexa - zaciśniętej na klamce dłoni oraz pobielałych od tego knykciach, spiętej postawie.
Wróciłam do swojej pierwotnej postaci i poprawiwszy szlafrok, wyszłam z uśmiechem zza ściany, kierując się ku drzwiom. Chwyciłam dłoń Alexa, zwracając się do zmokniętego mężczyzny:
- W czym możemy pomóc?

Alex?

1 komentarz:

  1. 1xbet korean - Sports Betting
    1xbet korean sports betting скачать 1xbet and betting information for ⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️

    OdpowiedzUsuń